R.I.P - Randy Castillo - solo Ozzy Osbourne /band/

Randy Castillo właściwie Randolpho Francisco Castillo (ur. 18 grudnia 1950 – zm. 26 marca 2002[1]) – amerykański perkusista rockowy i heavymetalowy. Castillo współpracował z takimi wykonawcami jak: Lita Ford, Ozzy Osbourne, Red Square Black, Mötley Crüe

Autor: Iron Randy Castillo urodził się w Albuquerque, w stanie Nowy Meksyk, 18 grudnia 1950 roku. Przygodę z muzyką rozpoczął w szkole jako perkusistą lokalnego zespołu. Zanim na dobre zadomowił się w rockowych klimatach, grał na weselach i tym podobnych imprezach jako trębacz, przez pewien okres czasu bębnił również w bandzie grającym muzykę stylizowaną na twróczość James’a Brown’a.

W drugiej połowie lat siedemdziesiątych trafia do The Wumblies. Zespół ten udaje się na trasę koncertową po Los Angeles, gdzie Randy przenosi się w 1981 roku. Dołącza do The Motels, i wraz z ekipą odbywa trasę supportując “The Cars”. 3 lata później Randy bierze udział w sesji nagraniowej albumu Lity Ford pt. “Dancin’ on the Edge”. Tam też zapoznaje się z Nikki’m Sixx (ówczesnym facetem Lity) oraz Tommy’m Lee (Motley Crue). Po trasie promującej album Randy wraca do swojego Stanu i na pewien czas odpoczywa od perkusji oddając się innym zajęciom.

Pewnego dnia, podczas jazdy na nartach, ulega wypadkowi, wskutek czego łamie prawą nogę. Niedługo potem dzwoni Tomy Lee (patrz wywiad), informując iż Ozzy Osbourne poszukuje nowego perkusisty do swojego zespołu. Następnego dnia kontuzjowany Randy leci na przesłuchanie do Osbourne’a, który dopiero dwa miesiące później telefonicznie informuje Randy’ego, iż zostaje przyjęty do zespołu. Tak więc po udanej kuracji, Randy Castillo w 1985 roku dołącza do zespołu Ozzy’ego Osbourne’a. Tam, jak sam stwierdził, przez blisko 8 lat przeżywał najwspanialsze chwile w swoim życiu. Z zespołem Ozzy’ego nagrał dwa albumy studyjne “No Rest For The Wicked” i “No More Tears” (na których był także współautorem wielu kompozycji) oraz dwa albumy koncertowe “Just Say Ozzy EP” oraz “Live And Loud”.

W 1993 roku zespół, będąc u szczytu sławy, zostaje rozwiązany – Ozzy postanawia odejśc na muzyczną emeryturę. Randy decyduje się odpocząć od muzyki i okazjonalnie bierze udział w kilku albumach z serii “Tribue to…” poświęconym m.in. Aerosmith, Def Leppard i Alice Cooperowi.

W kwietniu 1999 roku zadzwoniła do niego Sharon Osbourne, informując, iż zespół Motley Crue, po odejściu Tommy’ego Lee, rozgląda się za nowym perkusistą. Randy zadzwonił do Nikkiego Sixa, a ten po konsultacji z resztą zespołu, poinformował Randy’ego, iż jest przyjęty i nie musi przechodzić żadnych prób. Niestety, kilka tygodni przed rozpoczęciem trasy promującej album “New Tattoo”, podczas występu ze swoim amatorskim zespołem Azul (w którym randy realizował swoje muzyczne fascynacje, zespół grał m.in. flamenco i cygański folk) w Cat Club w Hollywood, Randy poczuł się źle. Tuż po występie udał się do szpitala “Cedars Sinai Hospital”, gdzie utracił przytomnośc. Lekarze wykryli wrzód dwunastniczy, który spowodował pęknięcie w jego żołądku. Natychmiast został poddany operacji, która uratowała mu życie. Podczas gdy Randy wracał do zdrowia po odbytej operacji, odkrył mały guz na swojej żuchwie. Miesiąc później, w maju 2000 roku, przeszedł leczenie i odkryto u niego “Squamous Cell Carcimonia”, formę raka skóry, który wykryty odpowiednio wcześnie zwykle nie jest śmiertelny. Został poddany serii silnych napromieniowań i chemioterapii. Na początku 2001 roku Randy oznajmił fanom, że został wyleczony z raka oraz, że rozpoczął pracę wraz z Mike’m Inez’em nad nowym zespołem.

Wielkim szokiem była informacja, iż 26 marca 2002 roku odszedł z tego świata. Prawdopodobną przyczyną śmierci było osłabienie organizmu spowodowane cięzką chorobą. Prawdopodobnie został pochowany wraz ze swym ojcem w Albuquerque. Pozostawił matkę i cztery siostry.

Randy Castillo zajmował się również malarstwem.

source

R.I.P - Randy Castillo - solo Ozzy Osbourne /band/